Zapraszamy do krótkiego rozważania nad słowami św. Ojca Augustyna nawiązującymi do dzisiejszej Czwartej Niedzieli Wielkanocnej roku A…
Jezus powiedział: Zaprawdę, zaprawdę, powiadam wam: Ja jestem bramą owiec. Nie wchodzi przez bramę, kto głosi Chrystusa takim, jakim Go sobie wyobraża, a nie takim, o jakim Prawda mówi. (…) Ktokolwiek chce wejść do owczarni, niech wchodzi przez bramę, nich głosi prawdziwego Chrystusa i niech szuka Jego chwały, nie swojej. Wielu bowiem szukając swej chwały raczej owce Chrystusa rozpraszali niż gromadzili. Pokorna jest bowiem brama Chrystusa Pana. Kto wchodzi przez tę bramę, musi się pochylić, aby ze zdrową głową mógł wejść przez nią. Kto zaś się nie poniża, lecz wywyższa, przez płot chce się dostać; kto zaś przez płot wchodzi, wywyższa się po to, aby upaść. Ten jest złodziejem i zbójcą. Cudze owce chce nazywać swoimi, nie dlatego, aby ich strzec, lecz aby zabijać. A więc jest złodziejem, bo cudze swoim nazywa, jest zbójcą, bo co skradł, zabija. (…)
A kogóż innego, jeśli nie Chrystusa mamy pojmować w tych słowach: Kto wchodzi przez bramę, jest pasterzem owiec. Temu otwiera odźwierny, a owce słuchają jego głosu; woła on swoje owce po imieniu i wyprowadza je. A kiedy wszystkie wyprowadzi, staje na ich czele, a owce postępują za nim, ponieważ głos jego znają. Kto bowiem inny swe owce nazywa po imieniu i wyprowadza je stąd do życia wiecznego? Czy kto inny je wyprowadza, niż Ten, który im grzechy przebacza, aby od twardych kajdan uwolnione mogły dążyć za Nim? I kto je poprzedza, dokąd one iść mają, jeśli nie Ten, który powstawszy z martwych już więcej nie umiera i który powiedział: Ojcze, chcę, aby ci, których mi dałeś, byli ze mną, gdzie ja jestem?
Sw. Augustyn, Homilie na Ewangelię św. Jana 45, 5. 14.
Fot. J. Babiak
Świeta Rito proszę Cię dziś o miłość i zgode w tak pięknym dla mnie i mojej rodziny dniu.Kocham Cie