Modlitwa w Ogrójcu
„Wzgardzony i odepchnięty przez ludzi, Mąż boleści, oswojony z cierpieniem, jak ktoś, przed kim się twarze zakrywa, wzgardzony tak, iż mieliśmy Go za nic.” Iz 53, 3 Jezu, Ty Sam wydałeś się w nasze ręce. Z miłości do mnie pozwoliłeś, abym Tobą wzgardził. Każdy mój grzech tak bardzo Cię oszpeca, że stajesz się kimś, przed kim można już tylko zakryć twarz, aby go nie widzieć. Nie tylko na widok cierpienia, ale i ze wstydu, że ono jest przeze mnie. Przepraszam Cię za Twoją samotność i odepchnięcie w Ogrójcu. Maryjo, Ty jedna odnajdywałaś wciąż w Jezusie Swój największy skarb. Tam, gdzie już inni nie widzieli niczego cennego, Ty dostrzegałaś ogrom Miłości. Pomóż mi spojrzeć z takiej Bożej perspektywy również na moje życie. Uzdrów moje oczy. Święta Rito, ty wiesz co oznacza być tak wzgardzoną i odrzuconą przez innych. Również w tym cierpieniu upodobniłaś się do swego Mistrza. Naucz mnie trwaćCzytaj więcej