Szósty czwartek: Rita wstępuje do klasztoru
Modlitwa do św. Rity – na rozpoczęcie
Boże, Ty w swoich świętych chcesz być czczonym i widzisz wielbiących Ciebie, przyjmij łaskawie to nabożeństwo, które dziś ofiarujemy Twojemu Boskiemu Majestatowi dla uwielbienia Twego Świętego Imienia i dla uczczenia Twojej wiernej służebnicy św. Rity, którą na ziemi uświęciłeś swą łaską i podniosłeś do szczęśliwego oglądania Ciebie w niebie. Przez Chrystusa, Pana naszego. Amen.
Rozważanie – Rita wstępuje do klasztoru
Pozbawiona bliskich Rita kieruje swe kroki do Sióstr Augustianek z klasztoru św. Marii Magdaleny w Cascia z prośbą o przyjęcie do wspólnoty. Została jednak trzykrotnie odrzucona. Powody nie są jasne, lecz wydaje się, że siostry nie chciały być zamieszane w spory pomiędzy miejscowymi rodzinami. Dopiero po pojednaniu zwaśnionych rodzin, które dokonało się publicznie pomiędzy braćmi męża Rity a jego zabójcami, Rita zostaje przyjęta do klasztoru. Jak przekazuje tradycja, wstąpienie dokonało się w sposób tajemniczy: mówi się, że pewnej nocy Rita, jak to miała w zwyczaju, poszła modlić się na Skale i tam miała widzenie swoich trzech opiekunów (św. Augustyna, św. Jana Chrzciciela, św. Mikołaja z Tolentino), którzy przenieśli ją do Cascia, wprowadzając do klasztoru. Gdy siostry zobaczyły ją modlącą się w chórze, pomimo drzwi zamkniętych, przekonane tym cudownym wydarzeniem przyjęły ją do klasztoru. Rita miała wówczas około trzydziestu lat. Włączona do wspólnoty wiodła przykładne życie świętości, praktykując miłość bliźniego, pobożność i liczne praktyki pokutne, czym wzbudzała podziw u swoich współsióstr.
Słuchając Słowa (Mk 13, 5-13)
Wówczas Jezus zaczął im mówić: «Strzeżcie się, żeby was kto nie zwiódł. Wielu przyjdzie pod moim imieniem i będą mówić: Ja jestem. I wielu w błąd wprowadzą. Kiedy więc usłyszycie o wojnach i pogłoskach wojennych, nie trwóżcie się! To się musi stać, ale to jeszcze nie koniec. Powstanie bowiem naród przeciw narodowi i królestwo przeciw królestwu; będą miejscami trzęsienia ziemi, będą klęski głodu. To jest początek boleści. A wy miejcie się na baczności. Wydawać was będą sądom i w synagogach będą was chłostać. Nawet przed namiestnikami i królami stawać będziecie z mego powodu, na świadectwo dla nich. Lecz najpierw musi być głoszona Ewangelia wszystkim narodom. A gdy was poprowadzą, żeby was wydać, nie martwcie się przedtem, co macie mówić; ale mówcie to, co wam w owej chwili będzie dane. Bo nie wy będziecie mówić, ale Duch Święty. Brat wyda brata na śmierć i ojciec swoje dziecko; powstaną dzieci przeciw rodzicom i o śmierć ich przyprawią. I będziecie w nienawiści u wszystkich z powodu mojego imienia. Lecz kto wytrwa do końca, ten będzie zbawiony.
Cnota: wytrwałość
Wszyscy jesteśmy zaproszeni do wytrwałości, która jest zwieńczeniem dobrych dzieł. Iluż to jest ludzi, którzy z zapałem rozpoczynają jakieś dobre dzieło; oddają się gorącym modlitwom, spodziewając się wielkich rzeczy. Jednak cnota nie zapuszcza w nich mocnych korzeni, przez co szybko wracają do dawnego stylu życia. Brakuje im wytrwałości i tak pozbawiają się nagrody za dobre uczynki i przyczyniają się do zmarnowania tylu twórczych sił. Zapamiętajmy, że wytrwałość jest balsamem który konserwuje i chroni dobre dzieła.
Postanowienie: zawsze ufać Bogu. Kto wytrwa do końca ten będzie zbawiony; jeśli zatem nie czujemy się natychmiast wysłuchani, pokładajmy ufność w Bogu i Świętych, naśladując św. Ritę.
Ojcze nasz…
Zdrowaś Maryjo…
Chwała Ojcu…
Modlitwa do św. Rity – na zakończenie
Chwalebna święta Rito, ty, która byłaś godna współcierpieć z Jezusem ukrzyżowanym, wyjednaj nam u Boga tę wielką łaskę, ażebyśmy z poddaniem się woli Bożej umieli znosić wszystkie przykrości i cierpienia naszego życia. Otaczaj nas opieką we wszelkich potrzebach naszego życia. Amen.
Św. Rito otaczaj moją rodzinę we wszelkich potrzebach naszego życia. Jezu ufam Tobie.
Święta Rito proszę Cię o łaski dla mojej żony związane z jej pracą. Miej ją w swojej opiece i prowadź ją.
św. Rito proszę Cię o łaskę wytrwałości, która jest balsamem, który konserwuje i chroni dobre dzieła.