Podziękowanie dla św. Rity

Jesteśmy szczęśliwymi rodzicami czwórki dzieci, w tym obecnie: Oliwii w wieku 15 lat, Amelii 7-latki, 4-letniego Kornela oraz najmłodszej 3-letniej Rity.

Nasze pierwsze spotkanie ze św. Ritą miało miejsce ponad 5 lat temu, kiedy mając już dwie córki rozpoczęliśmy starania o adopcję dziecka, jak okazało się rok później – naszego synka Kornela. Przeczytaliśmy wtedy małą książeczkę o życiorysie św. Rity. Bardzo poruszyła nas jej postawa. To też utwierdziło nas w przekonaniu o słuszności naszej adopcyjnej drogi. Od tego czasu św. Rita stała się patronką naszych dzieci adoptowanych. 

Kiedy Kornel miał 2 lata, zdecydowaliśmy się adoptować drugie dziecko, tj. córeczkę, jako 10-miesięczne niemowlę, z wrodzoną chorobą neurologiczną – schizencefalią, objawiającą się niedowładem prawostronnym, ryzykiem padaczki oraz małogłowia. Wówczas lekarze nie chcieli potwierdzić, że dziecko będzie chodziło i będzie się prawidłowo rozwijało. Była to wielka niewiadoma. Gdy to wszystko usłyszeliśmy podczas pierwszej rozmowy dot. schorzenia córeczki, pomyśleliśmy, ze jeżeli tylko będzie nasza, to damy jej silną patronkę – św. Ritę.

Półtora roku temu, gdy miała 16 miesięcy, byliśmy pod figurą św. Rity w kościele św. Katarzyny w Krakowie, prosząc o jej prawidłowy rozwój. Otrzymaliśmy wówczas poświęconą różę. Jej płatki wkładaliśmy do czapeczki małej i poduszeczki, na której spała. Obrazek ze św. Ritą powiesiliśmy jej nad łóżeczkiem. Chodziliśmy z nią 4 razy w tygodniu na rehabilitację, modliliśmy się i ćwiczyliśmy w domu. Dużo motywacji dawało jej kochające ją bardzo starsze rodzeństwo.

Teraz chcieliśmy z całego serca podziękować św. Ricie za jej wstawiennictwo. Dziś nasza Rita chodzi, biega i uczęszcza na zajęcia baletowe. Jest wyjątkowo pogodnym i radosnym dzieckiem. Jest ambitna i samodzielna, sama je, ubiera się z małą pomocą. W tym roku pójdzie do przedszkola razem ze swoim starszym o 1,5 roku bratem.

Modlimy się do św. Rity i pamiętamy, ze każdego 22 miesiąca jest jej wspomnienie. Staramy się innym ludziom przybliżać postać tej wielkiej świętej.

Równocześnie chcieliśmy prosić św. Ritę o kolejne wstawiennictwo. Jesteśmy w trakcie trzeciego procesu adopcyjnego. Chcielibyśmy przyjąć dziecko z FAS-em. Będzie dla nas to wielka radość, ale i wyzwaniem. Czekamy właśnie na decyzję Komisji Kwalifikacyjnej. Bardzo prosimy o modlitwę za nas w tej sprawie.

Beata i Piotr

family-1266188_960_720

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *