A swoi Go nie przyjęli…
Zapraszamy do krótkiego rozważania nad słowami św. Ojca Augustyna nawiązującymi do dzisiejszej Ewangelii – na czwartą Niedzielę zwykłą roku C… „(…) Zaprawdę powiadam wam: Żaden prorok nie jest mile widziany w swojej ojczyźnie.” (Łk 4, 21-30) Przyszedł do swej własności, ponieważ On to wszystko uczynił, a swoi Go nie przyjęli. Jacy „swoi”? Ludzie, których stworzył. Żydzi, których najpierw wyniósł ponad wszystkie ludy. Oni szczególniej byli „swoi”, albowiem byli z Nim spokrewnienie przez ciało, jakie łaskawie przyjął. Przyszedł do swej własności, a swoi Go nie przyjęli. Czy wcale Go nie przyjęli, czy nikt Go nie przyjął? Czyż więc nikt się nie zbawił? Zaiste, nikt się nie zbawi, jeśli nie przyjmie przybyłego Chrystusa. (św. Augustyn, Homilie na Ewangelię św. Jana 2, 12) A czy ja na pewno przyjmuję Pana, który codziennie puka do drzwi mego serca?Czytaj więcej