Zapraszamy do krótkiego rozważania nad słowami św. Ojca Augustyna nawiązującymi do dzisiejszej Ewangelii – na czwartą Niedzielę zwykłą roku C… „(…) Zaprawdę powiadam wam: Żaden prorok nie jest mile widziany w swojej ojczyźnie.” (Łk 4, 21-30) Przyszedł do swej własności, ponieważ On to wszystko uczynił, a swoi Go nie przyjęli. Jacy „swoi”? Ludzie, których stworzył. Żydzi, których najpierw wyniósł ponad wszystkie ludy. Oni szczególniej byli „swoi”, albowiem byli z Nim spokrewnienie przez ciało, jakie łaskawie przyjął. Przyszedł do swej własności, a swoi Go nie przyjęli. Czy wcale Go nie przyjęli, czy nikt Go nie przyjął? Czyż więc nikt się nie zbawił? Zaiste, nikt się nie zbawi, jeśli nie przyjmie przybyłego Chrystusa. (św. Augustyn, Homilie na Ewangelię św. Jana 2, 12) A czy ja na pewno przyjmuję Pana, który codziennie puka do drzwi mego serca?Czytaj więcej

Zapraszamy do krótkiego rozważania nad słowami św. Ojca Augustyna nawiązującymi do dzisiejszej Ewangelii… „(…) W dzień szabatu Jezus udał się swoim zwyczajem do synagogi i powstał, aby czytać. Podano Mu księgę proroka Izajasza. Rozwinąwszy księgę, natrafił na miejsce, gdzie było napisane: Duch Pański spoczywa na Mnie, ponieważ Mnie namaścił i posłał Mnie, abym ubogim niósł dobrą nowinę, więźniom głosił wolność, a niewidomym przejrzenie; abym uciśnionych odsyłał wolnymi, abym obwoływał rok łaski od Pana. Zwinąwszy księgę oddał słudze i usiadł; a oczy wszystkich w synagodze były w Nim utkwione. Począł więc mówić do nich: Dziś spełniły się te słowa Pisma, któreście słyszeli.” (Łk 1,1-4. 4,14-21) Bóg udziela nam wszelkiego dobra dlatego, że On jest dobry, a nie dlatego, że my jesteśmy tego godni, dlatego, że On jest miłosierny, a nie dlatego, że na coś wobec Niego zasłużyliśmy sobie.Czytaj więcej

Zapraszamy do krótkiego rozważania nad słowami św. Ojca Augustyna nawiązującymi do dzisiejszej Ewangelii… „(…) Dopiero po trzech dniach odnaleźli Go w świątyni, gdzie siedział między nauczycielami, przysłuchiwał się im i zadawał pytania. Wszyscy zaś, którzy Go słuchali, byli zdumieni bystrością Jego umysłu i odpowiedziami. Na ten widok zdziwili się bardzo, a Jego Matka rzekła do Niego: Synu, czemuś nam to uczynił? Oto ojciec Twój i ja z bólem serca szukaliśmy Ciebie. Lecz On im odpowiedział: Czemuście Mnie szukali? Czy nie wiedzieliście, że powinienem być w tym, co należy do mego Ojca? Oni jednak nie zrozumieli tego, co im powiedział. Potem poszedł z nimi i wrócił do Nazaretu; i był im poddany. A Matka Jego chowała wiernie wszystkie te wspomnienia w swym sercu. Jezus zaś czynił postępy w mądrości, w latach i w łasce u Boga i u ludzi.” Łk 2, 41-52 Święty Augustyn pisał: Jeżeli pożądasz mądrości, zachowaj przykazania a Pan ci jej udzieliCzytaj więcej

Zapraszamy do krótkiej refleksji nad słowami św. Ojca Augustyna nawiązującymi do dzisiejszej Ewangelii… „Gdy aniołowie odeszli od nich do nieba, pasterze mówili nawzajem do siebie: Pójdźmy do Betlejem i zobaczmy, co się tam zdarzyło i o czym nam Pan oznajmił. Udali się też z pośpiechem i znaleźli Maryję, Józefa i Niemowlę, leżące w żłobie. Gdy Je ujrzeli, opowiedzieli o tym, co im zostało objawione o tym Dziecięciu. A wszyscy, którzy to słyszeli, dziwili się temu, co im pasterze opowiadali. Lecz Maryja zachowywała wszystkie te sprawy i rozważała je w swoim sercu. A pasterze wrócili, wielbiąc i wysławiając Boga za wszystko, co słyszeli i widzieli, jak im to było powiedziane.” Łk 2, 15-20 W żłobie leży, lecz świat napełnia; piersi ssie, lecz żywi aniołów;  okryty pieluszkami, lecz nas odziewa nieśmiertelnością;  karmiony piersią, lecz adorowany przez wszystko; miejsca w gospodzie nie znalazł, lecz uczynił sobie mieszkanie w sercach naszych, aby mocną stała się słabość, a moc słabą. (św. Augustyn,Czytaj więcej

Jezus dla nas stał się ubogim, ogołocił się ze wszystkiego, aby nas Swoim ubóstwem ubogacić (por. 2 Kor 8, 9). Nie Swoim bogactwem, ale właśnie ubóstwem. Bo nie ma większego skarbu niż On Sam. Wszedł w naszą codzienność po to, abyśmy i my – właśnie w zwyczajnych sytuacjach – Go odkrywali. To również robiła nasza patronka – św. Rita. W szarym, zwykłym życiu, usłanym codziennymi obowiązkami odkrywała Jezusa. Nie była wielką damą, królową, ale „zwyczajną” córką, żoną, matką, siostrą zakonną. Dlatego jest tak nam bliska, bo w tej zwyczajności pokazuje nam jak żyć, by odkrywać Tego, który jest Nadzwyczajny. Czy my w naszej codzienności umiemy rzeczywiście spojrzeć głębiej? Czy potrafimy odkrywać Jego obecność w każdej chwili dnia? A może nam już „spowszedniała”? Może ten największy z cudów – Wcielenie Jezusa – stał się dla nas czymśCzytaj więcej

Zapraszamy do krótkiej refleksji nad słowami św. Ojca Augustyna nawiązującymi do dzisiejszej Ewangelii… „W tym czasie Maryja wybrała się i poszła z pośpiechem w góry do pewnego miasta w ziemi Judy. Weszła do domu Zachariasza i pozdrowiła Elżbietę. Gdy Elżbieta usłyszała pozdrowienie Maryi, poruszyło się dzieciątko w jej łonie, a Duch Święty napełnił Elżbietę. Wydała ona głośny okrzyk i powiedziała: „Błogosławiona jesteś między niewiastami i błogosławiony jest owoc Twojego łona. A skądże mi to, że Matka mojego Pana przychodzi do mnie? Oto bowiem, skoro głos Twego pozdrowienia zabrzmiał w moich uszach, poruszyło się z radości dzieciątko w moim łonie. Błogosławiona jest, która uwierzyła, że spełnią się słowa powiedziane Jej od Pana”.” Łk 1, 39-45 „Czyńcie we wnętrzu dusz waszych to, co podziwiacie w ciele Maryi. Ten, który w sercu swoim wierzy w sprawiedliwość, Boga poczyna. Ten, który ustami wyznaje zbawienie, Chrystusa rodzi.”Czytaj więcej

Zapraszamy do krótkiej refleksji nad słowami św. Ojca Augustyna nawiązującymi do dzisiejszej Ewangelii… „(…) Gdy więc lud oczekiwał z napięciem i wszyscy snuli domysły w sercach co do Jana, czy nie jest Mesjaszem, on tak przemówił do wszystkich: Ja was chrzczę wodą; lecz idzie mocniejszy ode mnie, któremu nie jestem godzien rozwiązać rzemyka u sandałów. On chrzcić was będzie Duchem Świętym i ogniem. (…)” Łk 3, 10-18 „Trzeba było poniżyć się człowiekowi, ażeby Bóg był wywyższony. Ja was chrzczę wodą; lecz idzie mocniejszy ode mnie, któremu nie jestem godzien rozwiązać rzemyka u sandałów. Gdyby uważał się za godnego, jakżeby się wtedy upokorzył. Powiedział, że nawet tego nie jest godzien. Okazał całkowitą uległość i oddał się bez reszty Chrystusowi. (…) Chociaż był tak wielkim i mógł uchodzić za Mesjasza, wolał dać Mu świadectwo. Wolał Chrystusa zalecać, siebie uniżać, niż być branym za Niego i się oszukiwać.”Czytaj więcej

Zapraszamy do krótkiej refleksji nad słowami św. Ojca Augustyna nawiązującymi do dzisiejszej Ewangelii… „Było to w piętnastym roku rządów Tyberiusza Cezara. Gdy Poncjusz Piłat był namiestnikiem Judei, Herod tetrarchą Galilei, brat jego Filip tetrarchą Iturei i kraju Trachonu, Lizaniasz tetrarchą Abileny; za najwyższych kapłanów Annasza i Kajfasza skierowane zostało słowo Boże do Jana, syna Zachariasza, na pustyni. Obchodził więc całą okolicę nad Jordanem i głosił chrzest nawrócenia dla odpuszczenia grzechów, jak jest napisane w księdze mów proroka Izajasza: Głos wołającego na pustyni: Przygotujcie drogę Panu, prostujcie ścieżki dla Niego! Każda dolina niech będzie wypełniona, każda góra i pagórek zrównane, drogi kręte niech się staną prostymi, a wyboiste drogami gładkimi! I wszyscy ludzie ujrzą zbawienie Boże.” Łk 3,1-6 „Niech Bóg się zmiłuje nad nami i nam błogosławi, niech nam ukaże pogodne oblicze,Czytaj więcej

      Zapraszamy do krótkiej refleksji nad słowami św. Ojca Augustyna nawiązującymi do dzisiejszej Ewangelii… „Jezus powiedział do swoich uczniów: Będą znaki na słońcu, księżycu i gwiazdach, a na ziemi trwoga narodów bezradnych wobec szumu morza i jego nawałnicy. Ludzie mdleć będą ze strachu, w oczekiwaniu wydarzeń zagrażających ziemi. Albowiem moce niebios zostaną wstrząśnięte. Wtedy ujrzą Syna Człowieczego, nadchodzącego w obłoku z wielką mocą i chwałą. A gdy się to dziać zacznie, nabierzcie ducha i podnieście głowy, ponieważ zbliża się wasze odkupienie. Uważajcie na siebie, aby wasze serca nie były ociężałe wskutek obżarstwa, pijaństwa i trosk doczesnych, żeby ten dzień nie przypadł na was znienacka, jak potrzask. Przyjdzie on bowiem na wszystkich, którzy mieszkają na całej ziemi. Czuwajcie więc i módlcie się w każdym czasie, abyście mogli uniknąć tego wszystkiego, co ma nastąpić, i stanąć przed Synem Człowieczym.” Łk 21,Czytaj więcej

Na początku drogi, gdy wchodzimy w ślady św. Rity, poznajemy ją najczęściej jako „świętą od spraw po ludzku beznadziejnych”. Jednak ten slogan dość szybko upada, gdy tylko przyjrzymy się Jej życiu, skoncentrowanym na Chrystusie. Jej „sława” nie tyle jest związana z ilością wysłuchanych próśb, ale raczej z tym jak dzieli ona swoje cierpienie z Chrystusem. Jej duchowość jest skoncentrowana na Pasji Chrystusa i codziennym, cichym znoszeniu cierpienia. Święta Rita pomaga swoim przyjaciołom – bo tak można nazwać tych, którzy do niej zwracają się o pomoc – przede wszystkim pomagając im wejść w doświadczenie Obecności Bożej. Więc jej pierwszym cudem jest zawsze to, że wprowadza nas w pewną logikę „wzrastania”. Na czym ono polega? Na wchodzeniu w doświadczenie Jezusa, który opuszczony na krzyżu wołał: „Boże mój, Boże mój, czemuś mnie opuścił?”. Ten krzyk jest wciąż aktualny – w naszychCzytaj więcej