Mój 53-letni wujek 4 lata temu zachorował na oponiaka mózgu. Przeszedł operacje i wrócił do zdrowia. W sierpniu br. okazało się że ma ponownie 2 guzy. Tym razem guzy były większe i umiejscowione niebezpiecznie przy tętnicy mózgowej. Lekarz prowadzący poinformował że konieczna jest operacja, ale będzie bardzo niebezpieczna, ryzyko było ogromne. Jak mówił lekarz wujek może „zostać  roślinką”, mieć poważne uszkodzenia, a przede wszystkim z dużym prawdopodobieństwem może nie przeżyć. Modliłam się codziennie do Świętej Rity, prosiłam aby wyprosiła u Boga pomyślny przebieg operacji, zwróciłam się również do Sióstr Augustianek z prośbą o modlitwę. Operacja trwała ponad 12 godzin, ale DZIĘKI Bogu udało się.  Święta Rita wyprosiła łaskę życia dla mojego wujka. Przeżył operację, nie ma żadnych poważnych uszkodzeń ruchowych, jest świadomy i kontaktowy, a lekarz stwierdził że usunął więcej niż wydawało mu się możliwe. Dziękuję Święta RITO.

Monika

Dodaj swoje podziękowanie lub świadectwo

Doświadczyłeś (doświadczyłaś) szczególnej łaski za Jej przyczyną? Podziel się tym z nami! Niech Twoje słowa umocnią tych, którzy teraz znajdują się w trudnej sytuacji. Napisz nam o Twoim doświadczeniu, choćby kilka zdań (kliknij obrazek, aby przejść do formularza)