Uparte serce…

Rok temu poznałam chłopaka, który jak wszystko wskazywało, myślał i czuł jak ja. Szybko wpadłam po uszy. Szczęście nie trwało długo, w styczniu tego roku dowiedziałam się że nie czuje do mnie nic poza przyjaźnią. Pokłóciliśmy się, a ja mimo utrzymywania kontaktu, załamałam się. Świętą Ritę poznałam w grudniu, w pracy, kiedy mój wzrok napotkał na kartę z krótką modlitwą w intencji spraw beznadziejnych. Moją pierwszą myślą było wtedy by zwrócić się do niej o pomoc, szybko jednak odrzuciłam tę myśl, sądząc, że dam sobie radę sama! Nie przypuszczałam wtedy jak bardzo się myliłam! Miesiąc po kłótni zwróciłam się do św. Rity, by pomogła mi odbudować z nim relacje. Zaczęłam od modlitwy dla spraw beznadziejnych a niedługo potem zmówiłam po raz pierwszy nowennę. Już ósmego dnia wydarzyło się coś, czego nie spodziewałam się zupełnie! Chłopak, który od kilku miesięcy był dla mnie uprzejmy ale chłodny, zaczął rozmawiać ze mną jak przedtem! Wiele od tamtego czasu się wydarzyło i chociaż wciąż nie jesteśmy razem, wierzę, że dzięki wsparciu św. Rity kiedyś dotrę do jego upartego serca.

Dominika

blog_pk_4727867_7215768_tr_92czerwona_linia_z_roza

 

Dodaj swoje podziękowanie lub świadectwo

Doświadczyłeś (doświadczyłaś) szczególnej łaski za Jej przyczyną? Podziel się tym z nami! Niech Twoje słowa umocnią tych, którzy teraz znajdują się w trudnej sytuacji. Napisz nam o Twoim doświadczeniu, choćby kilka zdań (kliknij obrazek, aby przejść do formularza)

Dodaj świadectwo


Doznałeś wstawiennictwa św. Rity? Pragniesz jej podziękować? Kliknij, by wpisać swoje podziękowanie lub świadectwo do księgi. Nie zatrzymuj łaski tylko dla siebie!

3 komentarze

  1. Ja również odczuwam pomóc Świętej Rity! Moja sprawa jest podobna jak wyżej tu opisana. Na razie wyprosiłam u świętej Rity to, żeby mój były chłopak w ogóle się odezwał do mnie co było niemożliwe. I Święta Rito mi pomogła w tym, On się odezwał kilka dni temu. Modlę się dalej aby utrzymał ze mną ten kontakt oraz by dał nam druga szansę i znów mnie tak mocno kochał. Dziękuję Święta Rito i proszę słuchaj mnie dalej.

    1. Ja również jestem w podobnej sytuacji i już traciłam nadzieję ale trafiłam na Twoje świadectwo i to podniosło mnie na duchu. Moja sytuacja jest strasznie beznadziejna i nie widzę dla siebie ratunku poza tą modlitwą ale wierzę w dobre serce człowieka, którego obdarowałam uczuciem i wierzę, że św. Rita mi pomoże i uratuje moją relacje z Nim i mam nadzieję, że kiedyś sama będę mogła podzielić się takim świadectwem z Wami wszystkimi.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *