Anioł na trudny czas

Kilka lat temu miałam trudny czas w życiu – ciężki rozwód, problemy z dziećmi i finansowe. Często przychodziłam do świętej Rity w kościele św. Katarzyny przy ul. Augustiańskiej i długie godziny spędzałam sama w pustym kościele płacząc i modląc się do świętej Rity, czując Jej obecność, oddawałam Jej w sercu wszystkie swoje trudne sprawy. Zaraz potem lekarz wykrył u mnie złośliwego raka w bardzo wczesnym stadium, nie było objawów, po prostu miał intuicję. Szybko zrobił operację – obcy człowiek był dla mnie wtedy aniołem, obeszło się bez żadnej chemioterapii. Potem spotkałam drugiego anioła w ludzkiej postaci – dzięki jego wsparciu jestem dziś psychicznie silniejsza niż przed operacją. Oglądając się wstecz, na te wydarzenia, mam wrażenie jakby mnie coś przeniosło nad przepaścią. W szpitalu, już na wizycie kontrolnej widziałam świętą Ritę – stała o 2 metry ode mnie, godzina była około południa. Dziś, po pięciu latach, rozumiem, że wtedy, w kościele – nie wiedząc o tym wyprosiłam życie i zdrowie. Rita zesłała mi to czego potrzebowałam, a i inne sprawy się rozwiązały. Od tamtej pory wiele spraw oddałam Bogu i świętej Ricie – wiem, że pomaga, wiem, że nas kocha.

Jolanta

blog_pk_4727867_7215768_tr_92czerwona_linia_z_roza

 

Dodaj swoje podziękowanie lub świadectwo

Doświadczyłeś (doświadczyłaś) szczególnej łaski za Jej przyczyną? Podziel się tym z nami! Niech Twoje słowa umocnią tych, którzy teraz znajdują się w trudnej sytuacji. Napisz nam o Twoim doświadczeniu, choćby kilka zdań (kliknij obrazek, aby przejść do formularza)

Dodaj świadectwo


Doznałeś wstawiennictwa św. Rity? Pragniesz jej podziękować? Kliknij, by wpisać swoje podziękowanie lub świadectwo do księgi. Nie zatrzymuj łaski tylko dla siebie!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *