Pragnę bardzo podziękować św. Ricie za łaski, które otrzymałam za jej wstawiennictwem. Były to dwie prośby dotyczące zdrowia mojego ojca i mojego męża. Mój 95-letni ojciec został w marcu 2017 r. potracony przez samochód. Doznał wielu obrażeń i licznych złamań – miednicy, barku, żeber, pęknięcia czaszki. W związku z podeszłym wiekiem leczenie było tylko zachowawcze. Opiekowaliśmy się nim i pomagali wrócić do zdrowia chociaż bardzo źle to wyglądało o na początku. Cały czas odmawiałam litanię do św. Rity prosząc ją o pomoc. Wysłuchała mnie. Dzisiaj po okresie roku mój tata wrócił do normalnego życia. Chodzi sam nawet bez laski, jest zupełnie samodzielny a nawet jeszcze pracuje zawodowo. Jestem bardzo wdzięczna i szczęśliwa. W tym samym czasie nastąpiła wznowa raka prostaty u mojego męża. Ponieważ był już po radioterapii a stan zdrowia nie kwalifikował go do operacji lekarze nie mieli nu nic do zaoferowania poza czekaniem. Modliłam się za jego zdrowie do świętej Rity i wszystko wskazuje na to, że choroba się zatrzymała, a nawet nastąpił niewielki regres. Jestem dobrej myśli i bardzo dziękuję św. Ricie za zdrowie moich bliskich.
Grażyna
Dodaj swoje podziękowanie lub świadectwo
Doświadczyłeś (doświadczyłaś) szczególnej łaski za Jej przyczyną? Podziel się tym z nami! Niech Twoje słowa umocnią tych, którzy teraz znajdują się w trudnej sytuacji. Napisz nam o Twoim doświadczeniu, choćby kilka zdań (kliknij obrazek, aby przejść do formularza)