Byłam bardzo ciężko chora na Coronavirusa. Wszystko już odchodziło w ciemność, wydawało się, że to już koniec. Ale w ostatniej prawie chwili przypomniało mi się że kiedyś rozmawiałam z moją znajomą – p. Anią – o wielkiej mocy Św. Rity. Zaczęłam się do niej modlić tak jak umiałam i to była ta czerwona linia na drodze w ciemności choroby, którą widziałam i która pozwoliła mi przeżyć. Św. Rito wierzę że uratowałaś moje życie i postawiłaś wielu dobrych i kochanych ludzi na tej ciężkiej drodze. Nie jest jeszcze dobrze, ale już z Tobą nie boję się o jutro. Odnalazłam litanię do Ciebie i jest ona teraz moim przewodnikiem. Mam także medalik na szyi z Twoim wizerunkiem. Kocham Cię i dziękując za pomoc proszę o opiekę nade mną, moimi bliskimi i przyjaciółmi.
Barbara
Dodaj swoje podziękowanie lub świadectwo
Doświadczyłeś (doświadczyłaś) szczególnej łaski za Jej przyczyną? Podziel się tym z nami! Niech Twoje słowa umocnią tych, którzy teraz znajdują się w trudnej sytuacji. Napisz nam o Twoim doświadczeniu, choćby kilka zdań (kliknij obrazek, aby przejść do formularza)
Święta Rito proszę Cię o zdrowie dla mojego taty który jest poważnie chory. Proszę Cię o modliwe dla niego i dla całej mojej rodziny i wszystkich mi ludzi najbliższych.