Jesteśmy małżeństwem prawie 16 lat. Długo staraliśmy się o potomstwo kiedy dowiedzieliśmy się, że nie możemy mieć dzieci. Ja nie mogłam pogodzić się z takim stanem rzeczy. Zawsze marzyłam o dużej rodzinie. Nasz zaprzyjaźniony lekarz powiedział abyśmy modlili się o cud. Inni ludzie sugerowali nam niekonwencjonalne metody „leczenia”. Chcieliśmy żyć zgodnie z wolą Bożą i nauką Kościoła, dlatego prosiliśmy o miłosierdzie i wysłuchanie naszej prośby. Pewnego razu od koleżanki dowiedziałam się o Św. Ricie jako patronce trudnych i beznadziejnych spraw. Pojechałam do Sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Łagiewnikach i tam nabyłam książeczkę z modlitwami za wstawiennictwem Św. Rity. Była w niej modlitwa o dar potomstwa. Modliliśmy się z mężem codziennie tą modlitwą. Po roku czasu stała się dziwna rzecz. Choć w dalszym ciągu nie ustawaliśmy w prośbach to moje serce całkowicie pogodziło się z faktem że nie będziemy mieć dzieci. Oddałam to Bogu i w moim sercu nastał pokój jakiego jeszcze nigdy nie doświadczyłam. Miesiąc później począł się nasz syn. Nasz Mały Wielki Cud jak o nim mówię skończył niedawno trzy lata i jest pięknym, zdrowym chłopcem. Dziękujemy Ci Święta Rito za Twoje wstawiennictwo! Dziękujemy Ci Boże za Św. Ritę i naszego synka! To największy cud jakiego doświadczyliśmy w naszym życiu.
Jolanta
Dodaj swoje podziękowanie lub świadectwo
Doświadczyłeś (doświadczyłaś) szczególnej łaski za Jej przyczyną? Podziel się tym z nami! Niech Twoje słowa umocnią tych, którzy teraz znajdują się w trudnej sytuacji. Napisz nam o Twoim doświadczeniu, choćby kilka zdań (kliknij obrazek, aby przejść do formularza)