Jedenasty czwartek – wytrwanie w nadziei

„W Panu pokładaj swą nadzieję, bądź mężny, niech się umocni twoje serce – i oczekuj Pana” (Ps 27,14).

Nadzieja często oznacza czekanie – nie bierne, ale pełne ufności, że Bóg w swoim czasie otworzy przed nami drogę, której sami nie potrafimy znaleźć. Czasem oznacza zgodę na ograniczenia, na chwilowe zamknięcie drzwi, na konieczność oddania Bogu swoich pragnień i pozwolenia, by to On decydował o ich spełnieniu.

Święta Rita, mimo że od lat żyła w klasztorze, wciąż nosiła w sercu głębokie pragnienia. Jednym z nich była pielgrzymka do Rzymu na kanonizację św. Mikołaja z Tolentino. Jako pokorna augustianka znała jego życie, podziwiała jego miłość do Boga i cuda, które dokonywały się za jego wstawiennictwem. Wiedziała, jak wielkim darem byłoby móc uczestniczyć w uroczystościach, zanieść do Wiecznego Miasta swoje modlitwy i podziękowania. Jednak droga do Rzymu była długa i trudna – a Rita, nosząca na czole bolesny stygmat ciernia, nie mogła nawet o niej marzyć. Rana, którą otrzymała w Wielki Piątek, wciąż ropiała, wydzielając tak silny zapach, że nawet jej siostry nie mogły przebywać w jej pobliżu. Jak mogłaby wyruszyć w pielgrzymkę wśród innych ludzi?

A jednak nie przestała się modlić. Nie buntowała się, nie żaliła, ale w ciszy oddawała swoje pragnienie Bogu. I wtedy wydarzył się cud. Na czas pielgrzymki rana na jej czole całkowicie się zagoiła. Nie było po niej śladu – żadnego bólu, żadnego zapachu. Rita mogła wyruszyć razem z innymi siostrami, pieszo przemierzając drogę do Rzymu. Dopiero gdy wróciła do klasztoru, rana otworzyła się na nowo, przypominając jej o darze cierpienia, który został jej powierzony.

Czy i my mamy w sobie tę nadzieję, że Bóg otworzy drzwi w swoim czasie? Może i my stoimy w miejscu, w którym pragniemy czegoś, co wydaje się niemożliwe? Może coś nas ogranicza, odbiera nam możliwość działania, stawia przed nami mur, którego nie potrafimy pokonać?

Święta Rito, naucz nas cierpliwego zawierzania Bogu naszych pragnień. Pomóż nam ufać, że On, jeśli zechce, uczyni cud – ale zawsze w swoim czasie, w sposób, który jest najlepszy dla naszego serca.

Ojcze nasz… Zdrowaś Maryjo… Chwała Ojcu…

Święta Rito, naucz nas kochać.

Jeśli nie chcesz przegapić żadnego czwartku zapisz się na newsletter, a my wyślemy Ci przypomnienie:

3 komentarze

  1. Święta Rito,
    Dziękuję Ci z całego serca mego, za łaskę spokoju i pokonaniu trudności z jakimi było mi dane się zmierzyć.
    Kocham Cię, proszę nie opuszczaj mnie 🌹🌹🌹

  2. Św Rito dziękuję I proszę o Dary Ducha Św I jego owoce dla moich dzieci ocal od nałogów pomóż w mądrych wyborach życiowych Ufam Tobie I powierzam ❤️❤️

  3. Dziękuję święta Rito za wstawiennictwou u Pana Boga proszę o pomoc w tobie znanej sprawie,daj siły do wypełniania obowiązków,ty panie zajmij się tym.Amen

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *