Zwiastowanie Najświętszej Maryi Pannie

„Dla Boga bowiem nie ma nic niemożliwego”

Łk 1, 37

Boże, dla Ciebie nie ma rzeczy, która byłaby niemożliwa; nie ma sytuacji bez wyjścia; nie ma takiego dołu, z którego nie mógłbyś mnie wyciągnąć czy takiej choroby, z której nie mógłbyś mnie uleczyć. Jedyną granicą jest ta, którą ja stawiam – to granica mojej niewiary.

Maryjo, przyjmująca Słowo Boże bez zastrzeżeń, z bezgraniczną ufnością, nawet gdy wykraczało Ono poza wszelkie granice zrozumienia, ucz mnie takiej gotowości, abym umiał na Słowo Pana porzucić swoje utarte schematy myślenia.

Święta Rito, już samo twoje poczęcie było objawieniem Bożej Wszechmocy. Twoi rodzice nie spodziewali się już córki. Myśleli, że nigdy nie będą posiadać potomstwa. Gdy pojawiłaś się na świecie, byłaś dla nich darem z nieba. Uproś mi, proszę, łaskę bycia darem dla innych i głoszenia im Dobrej Nowiny o Bożej Wszechmocy. Uproś odwagę tym, których Pan wzywa do szczególnej łączności z Nim, aby potrafili jak Maryja odpowiadać Mu „Fiat” – „Niech mi się stanie…”

Ojcze nasz, Zdrowaś Maryjo x 10, Chwała Ojcu.

Módlmy się: Ojcze niebieski, Ty dałeś świętej Ricie udział w męce Chrystusa, udziel nam łaski i siły do znoszenia naszych cierpień, abyśmy mogli głębiej uczestniczyć w misterium paschalnym Twojego Syna. Który z Tobą żyje i króluje w jedności Ducha Świętego, Bóg, przez wszystkie wieki wieków. Amen.

7 komentarzy

  1. Św Rito proszę cię u uzdrowienie mojej córki Beaty z depresji ,oraz dla Renaty dobrego męża i Kamilowi żeby mu się poukładało po jego myśli oraz syn Andrzej żeby miał prace stałą .

  2. Sw.Rito módl się za nami blogoslaw mojej prośbie o którą nieustannie błagam.

  3. od roku modle sie o uswiecenie,uzdrowienie i zbawienie mojej rodziny….wstaw sie sw.Rito za mna….prosze w pokorze i unizeniu…

  4. Tak patrząc na świat po ludzku, nie potrafię dostrzegać znaków, łask, darów (może nawet niekoniecznie tych wyczekiwanych), ale ostatnio zapaliło mi się wyraźne światło przekonania, że w tym zdarzeniu musiała zadziałać Boska Opatrzność. To było w czwartek, tydzień temu. Wjechałam na skrzyżowanie po włączeniu się zielonego światła, by skręcić w lewo, na parking. Byłam przekonana, że z przeciwka nie jedzie żaden pojazd. Gdy już prawie opuszczałam skrzyżowanie, usłyszałam przerażające trąbienie klaksonu i duży, ciemny samochód zatrzymany dosłownie milimetry od mojego. Nie chcę nawet myśleć, jak to się mogło skończyć, gdyby nie refleks i zimna krew kierowcy tamtego samochodu. Podczas jazdy samochodem zwykle trzymam w dłoni taką malutką dziesiątkę różańca. Nie pamiętam, czy wtedy też tak było, ale jeśli nie w dłoni, to w samochodzie była na pewno. Nie mogę pozbyć się przekonania, że właśnie wtedy Bóg dał mi jasny znak, że jest i ma wobec mnie jakiś zamysł, skoro pozwolił mi z tej sytuacji wyjść bez szwanku. Gdyby doszło do kolizji, to byłaby to bezwarunkowo moja wina. Od wielu miesięcy mam głowę nabitą sprawami, których końca nie widać, a bardzo pogmatwały mi życie. Czasem myślę nie o tym, o czym powinnam w danej chwili. Teraz wiem, że wsiadają do samochodu muszę starać się zostawiać kłębiące się tragiczne myśli na później, by nie zagrażać bezpieczeństwu swojemu u innych. Za ten znak, dziękuję Ci Panie Boże.

    1. Bożeno Szanowna!
      Widzisz jak sobie wszyscy jesteśmy potrzebni? Ty masz gorącą krew a tamten kierowca zimną i różnica potencjałów nie spowodowała wybuchu. Niemniej uważaj bo zdarzyć się może, że Twoja zimna krew będzie innemu kierowcy potrzebna dlatego paciorki różańca lepiej w domu odmówić a na drodze mieć oczy szeroko otwarte i być w synchronizacji stabilnej z drogą, samochodem i samym sobą – Niech Św. Rita dopomoże Ci aby tak było.

  5. W intencji zwycięstwa miłości nad nienawiścią, szacunku nad pogardą, prawdy nad kłamstwami, faktów nad intrygami pracodawcy i jego politycznych mocodawców, uczciwości nad niegodziwością oraz w intencji uzyskania przeze mnie łaski umiejętności przebaczenia ludziom, którzy podstępnie zrujnowali mi życie. Święta Rito wstaw się za mną do Pana, by możliwe się stało, zgodnie z Jego wolą, rozwiązanie moich bardzo pogmatwanych życiowych węzłów. Bóg zapłać.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *