Zapraszamy do krótkiego rozważania nad słowami św. Ojca Augustyna nawiązującymi do dzisiejszej Ewangelii – na piątą Niedzielę Wielkiego Postu roku C… Jezus udał się na Górę Oliwną, ale o brzasku zjawił się znów w świątyni. Cały lud schodził się do Niego, a On usiadłszy nauczał ich. Wówczas uczeni w Piśmie i faryzeusze przyprowadzili do Niego kobietę którą pochwycono na cudzołóstwie, a postawiwszy ją pośrodku, powiedzieli do Niego: Nauczycielu, tę kobietę dopiero pochwycono na cudzołóstwie. W Prawie Mojżesz nakazał nam takie kamienować. A Ty co mówisz? Mówili to wystawiając Go na próbę, aby mieli o co Go oskarżyć. Lecz Jezus nachyliwszy się pisał palcem po ziemi. A kiedy w dalszym ciągu Go pytali, podniósł się i rzekł do nich: Kto z was jest bez grzechu, niech pierwszy rzuci na nią kamień. I powtórnie nachyliwszy się pisał na ziemi. Kiedy to usłyszeli, wszyscy jeden po drugim zaczęli odchodzić, poczynając od starszych, aż do ostatnich. Pozostał tylko JezusCzytaj więcej

Stacja IX – III upadek Pana Jezusa III szansa Gdy byłem dzieckiem, (…) myślałem jak dziecko. 1 Kor 13, 11 W miłości nikt, prócz Boga, nie jest dorosły. Myślałem jak dziecko… Myślałem, że jak już kocham  – to wszystko mi się należy. Myślałem, że jak kocham – to już wystarczy. To ,,już wystarczy” – to mój kolejny upadek. Kolejne zasłuchanie się we wszystko i wszystkich, z pominięciem Jezusa. A Jezus nie krzyczy, nie mówi – On całym sobą pokazuje mi, że ten, kto prawdziwie kocha, nie troszczy się o nagrodę za swą Miłość, lecz tylko o to, by kochać coraz lepiej. Nie: ,,już wystarczy”, ale: ,,coraz lepiej”. Nie wystarczy Miłości odkryć, poczuć. Trzeba ją jeszcze umieć budować. Budować Miłość to nie – zostać w miejscu. To, jak Jezus, powstać i iść dalej. Budować Miłość – to kochać corazCzytaj więcej

Zapraszamy do krótkiego rozważania nad słowami św. Ojca Augustyna nawiązującymi do dzisiejszej Ewangelii – na czwartą Niedzielę Wielkiego Postu roku C… (…)Pewien człowiek miał dwóch synów. Młodszy z nich rzekł do ojca: Ojcze, daj mi część majątku, która na mnie przypada. Podzielił więc majątek między nich. Niedługo potem młodszy syn, zabrawszy wszystko, odjechał w dalekie strony i tam roztrwonił swój majątek, żyjąc rozrzutnie. A gdy wszystko wydał, nastał ciężki głód w owej krainie i on sam zaczął cierpieć niedostatek. Poszedł i przystał do jednego z obywateli owej krainy, a ten posłał go na swoje pola żeby pasł świnie. Pragnął on napełnić swój żołądek strąkami, którymi żywiły się świnie, lecz nikt mu ich nie dawał. Wtedy zastanowił się i rzekł: Iluż to najemników mojego ojca ma pod dostatkiem chleba, a ja tu z głodu ginę. Zabiorę się i pójdę do mego ojca, i powiem mu: Ojcze, zgrzeszyłemCzytaj więcej

Zapraszamy do krótkiego rozważania nad słowami św. Ojca Augustyna nawiązującymi do dzisiejszej Ewangelii – na trzecią Niedzielę Wielkiego Postu roku C… W tym czasie przyszli niektórzy i donieśli Mu o Galilejczykach, których krew Piłat zmieszał z krwią ich ofiar. Jezus im odpowiedział: Czyż myślicie, że ci Galilejczycy byli większymi grzesznikami niż inni mieszkańcy Galilei, że to ucierpieli? Bynajmniej, powiadam wam; lecz jeśli się nie nawrócicie, wszyscy podobnie zginiecie. Albo myślicie, że owych osiemnastu, na których zwaliła się wieża w Siloam i zabiła ich, było większymi winowajcami niż inni mieszkańcy Jerozolimy? Bynajmniej, powiadam wam; lecz jeśli się nie nawrócicie, wszyscy tak samo zginiecie. I opowiedział im następującą przypowieść: Pewien człowiek miał drzewo figowe zasadzone w swojej winnicy; przyszedł i szukał na nim owoców, ale nie znalazł. Rzekł więc do ogrodnika: Oto już trzy lata, odkąd przychodzę i szukam owocu na tym drzewie figowym, a nie znajduję.Czytaj więcej

Zapraszamy do krótkiego rozważania nad słowami św. Ojca Augustyna nawiązującymi do dzisiejszej Ewangelii – na drugą Niedzielę Wielkiego Postu roku C… „Jezus wziął z sobą Piotra, Jana i Jakuba i wyszedł na górę, aby się modlić. Gdy się modlił, wygląd Jego twarzy się odmienił, a Jego odzienie stało się lśniąco białe. A oto dwóch mężów rozmawiało z Nim. Byli to Mojżesz i Eliasz. Ukazali się oni w chwale i mówili o Jego odejściu, którego miał dokonać w Jerozolimie. Tymczasem Piotr i towarzysze snem byli zmorzeni. Gdy się ocknęli, ujrzeli Jego chwałę i obydwóch mężów, stojących przy Nim. Gdy oni odchodzili od Niego, Piotr rzekł do Jezusa: Mistrzu, dobrze, że tu jesteśmy. Postawimy trzy namioty: jeden dla Ciebie, jeden dla Mojżesza i jeden dla Eliasza. Nie wiedział bowiem, co mówi. Gdy jeszcze to mówił, zjawił się obłok i osłonił ich;Czytaj więcej

„Jezus pełen Ducha Świętego, powrócił znad Jordanu i czterdzieści dni przebywał w Duchu na pustyni, gdzie był kuszony przez diabła. Nic w owe dni nie jadł, a po ich upływie odczuł głód. Rzekł Mu wtedy diabeł: Jeśli jesteś Synem Bożym, powiedz temu kamieniowi, żeby się stał chlebem. Odpowiedział mu Jezus: Napisane jest: Nie samym chlebem żyje człowiek. (…)”  (Łk 4,1-13) Jezus przyjmując chrzest nad Jordanem, chciał dopełnić aktu pokory.  Został obmyty ten, który nie miał skazy. Po co? Ze względu na pychę człowieka.  (…) Ochrzczony zatem został Pan, a po chrzcie był kuszony. Gdyby nie zwyciężył kusiciela, jak ty nauczyłbyś się walczyć z kusicielem?  Cóż wielkiego znaczyło dla Pana uczynić chleb z kamieni, który pięcioma chlebami nakarmił tyle tysięcy ludzi? Czemu zatem tego nie uczynił? Żeby ciebie nauczyć, jak odpowiadać kusicielowi. Św.Czytaj więcej

Stacja I – Sąd nad Jezusem Pusty dźwięk Gdybym mówił językami ludzi i aniołów, a miłości bym nie miał, stałbym się jak miedź brzęcząca albo cymbał brzmiący. 1 Kor 13, 1 Brzęk srebrników, skazujący wrzask tłumu, pianie koguta… To wszystko puste dźwięki: ,,miedź brzęcząca”, ,,cymbał brzmiący”… Puste dźwięki, bo zabrakło Miłości. Opuszczony Jezus, bo zabrakło Miłości. Samotny Judasz, bezpański tłum, osierocony Piotr – bo zabrakło Miłości. Nic tak nie rozdziela ludzi jak braki w Miłości. Ale Jezus zna ograniczenia mego serca i siłę moich możliwości. Zna każdą moją słabość, każdy zgrzyt mojej osobowości, każdy chrzęst mojego moralnego kręgosłupa – każdy pusty dźwięk. On to wszystko wie. I kocha. Święta Rito, nasza Patronko, Ty też zawsze kochałaś z całego serca. W Twoim życiu tak niewiele było pustego dźwięku… bo od Jezusa nauczyłaś sięCzytaj więcej

Zapraszamy do krótkiego rozważania nad słowami św. Ojca Augustyna nawiązującymi do dzisiejszej Ewangelii – na piątą Niedzielę zwykłą roku C… „(…) Szymon Piotr przypadł Jezusowi do kolan i rzekł: Odejdź ode mnie, Panie, bo jestem człowiek grzeszny. I jego bowiem, i wszystkich jego towarzyszy w zdumienie wprawił połów ryb, jakiego dokonali; jak również Jakuba i Jana, synów Zebedeusza, którzy byli wspólnikami Szymona. Lecz Jezus rzekł do Szymona: Nie bój się, odtąd ludzi będziesz łowił. I przyciągnąwszy łodzie do brzegu, zostawili wszystko i poszli za Nim.” (Łk 5,1-11)   Czyż nie wyznałem przed Tobą, Panie, grzechów moich? A Ty odpuściłeś bezbożność serca mego. Nie będę się prawował z Tobą, który Prawdą jesteś, nie chcę się karmić złudzeniami, bo dobrze wiem: jeśli będziesz patrzył na nieprawości, Panie, któż się ostoi? Ciasny to dom – dusza moja. Przychodząc zechciejCzytaj więcej

Już za tydzień – w przyszły czwartek – rozpoczynamy nabożeństwo piętnastu czwartków ze św. Ritą. Składa się ono z krótkiej modlitwy do świętej, rozważania z jej życiorysu oraz fragmentu Pisma Św. i krótkiej modlitwy na zakończenie. Zapraszamy bardzo serdecznie do udziału! Zachęćcie swoich znajomych. Niech wznosi się modlitwa w naszych intencjach przed tron samego Boga. Święta Rita jest orędowniczką w sprawach trudnych i po ludzku beznadziejnych. Często pomaga tym, którzy uciekają się do jej pomocy. Więc prośmy… Bądźmy razem przez wszystkie te czwartki… Dlaczego akurat czwartki?…. Wyjaśnienie już wkrótce! Chcesz podzielić się z nami intencją, w której odprawisz te czwartki? Napisz ją tu w komentarzu! Chciałbyś, ale nie wiesz czy zapamiętasz żeby co czwartek wejść na stronę? Masz dwie opcje do wyboru: Polub nas na facebooku – wtedy to, co umieszczamy tutaj na pewno pojawi się w powiadomieniach. Zapisz się na czwartkowy newsletter, w którym dostaniesz co tydzień rozważaniaCzytaj więcej

Często snujemy jakieś plany, wydaje nam się, że dzięki temu jakoś „oswajamy” tą przyszłość, która ma wkrótce nadejść. Zapominamy, że nikt z nas nie jest panem czasu. Jest on przecież tylko w rękach Pana Boga. Przeszłość już od nas odeszła. Przyszłości nie znamy. Tylko chwila obecna jest niejako złożona w nasze ręce. W życiu świętej Rity też nadszedł taki czas, w którym próbowała zaplanować swoje życie. Bardzo pragnęła wstąpić do klasztoru. Jednak rodzice chcieli dla niej czego innego. Rita postanowiła więc zmienić swoje plany i wyjść za mąż (choć pragnienie życia w klasztorze pozostało). Było to z pewnością dość tajemnicze wypełnienie woli Bożej. Tym trudniejsze, że w momencie podejmowania decyzji, z pewnością święta Rita nie znała swojej przyszłości… A przecież bez tego doświadczenia małżeństwa, posiadania synów, konieczności przebaczenia nie byłaby nam wszystkim tak bardzo bliska. Czy ja potrafię tak zaufać?Czytaj więcej