Święta Rito chciałabym móc wyrazić swoją wdzięczność słowami, lecz wszystkie słowa wydają się nazbyt małe…. bo jak podziękować za życie? Mija właśnie dwa lata od momentu kiedy na łóżku szpitalnym wpatrywałam się w Twój wizerunek wymawiając nieskładnie prośbę o wstawiennictwo Twoje… prośbę o łaskę, abym mogła zobaczyć jak dorastają moje dzieci… nowotwór krwi to dla młodej pełnej życiowych planów osoby trudny przeciwnik…. dziękuję za wiarę, że z Twoim wsparciem się uda, dziękuję za nadzieję, że pospaceruję jeszcze brzegiem morza. Dziękuję za Twoją obecność. Monika Dodaj swoje podziękowanie lub świadectwo Doświadczyłeś (doświadczyłaś) szczególnej łaski za Jej przyczyną? Podziel się tym z nami! Niech Twoje słowa umocnią tych, którzy teraz znajdują się w trudnej sytuacji. Napisz nam o Twoim doświadczeniu, choćby kilka zdań (kliknij obrazek, aby przejść do formularza)Czytaj więcej

Św. Rita pomogła mi pokonać koronawirusa i przejść łagodnie chorobę bez konieczności pobytu w szpitalu i komplikacji. W połowie marca dopadła mnie infekcja która rozwijała się z dnia na dzień. Niby nic takiego katar, kaszel ból gardła, zatok i głowy, nastąpiło na chwilę zmniejszenie odczucia smaku i węchu. Do tego biegunki i bardzo duże osłabienie. Kilka razy dziennie kołatanie serca powodujące duszności. Nie miałam czasu na wyleżenie choroby. Musiałam pracować zdalnie, bo mam własną firmę. Mąż trochę pracował zdalnie a trochę jeździł do pracy, bo pracujemy razem prowadząc biuro rachunkowe. Pracy mieliśmy bardzo dużo ze względu na obowiązujące terminy rozliczeń podatkowych a dodatkowo klienci bombardowali nas pytaniami bieżącymi związanymi z tarczą antykryzysową i wnioskami. Musieliśmy się cały czas dokształcać. Czułam się fatalnie. Na spacerze po kilku krokach dostawałam zadyszki a do tego ciągły kaszelCzytaj więcej

O Św. Ricie dowiedziałam się od sąsiadki. Jej córka późno znalazła męża, ale modliła się wytrwale do Św. Rity o niego i dlatego swojej pierwszej córce dała na imię Rita. W maju 2018 byłam we Rzymie na spotkaniu z Papieżem. Tam zaczęła mnie boleć łydka, po powrocie znalazłam wbity kolec w moją nogę. Zaraz przyszła mi na myśl Św. Rita. W czerwcu koleżanka z pracy powiedziała mi, że w Warszawie buduje się nowy kościół pod wezwaniem Św. Rity. W maju 2019 zaczął mnie boleć cały brzuch. Diagnoza – 10 cm torbiel w wątrobie o nieznanym pochodzeniu – nowotwór lub bąblowiec. Nie wiadomo co gorsze. Przypomniałam sobie wówczas historię o św. Ricie, i modliłam się za Jej wstawiennictwem z wiarą, że wyprosi mi zdrowie. Wszystkich prosiłam o modlitwę o moje zdrowie za jej pośrednictwem. Operacja w lipcu, czekałam na wynik wycinków. W szpitalu w nocy śniCzytaj więcej

Pragnę podziękować Świętej Ricie za uratowanie mojego wieloletniego związku. Rozstałam się z chłopakiem, jednak nie mogłam się z tym pogodzić i przez 3 miesiące zmagałam się ze stanami depresyjnymi. Dla niego temat związku był ostatecznie zamknięty, a moim jedynym ratunkiem jaki mi pozostał była modlitwa. Przyznam, że wcześniej rzadko do niej sięgałam, mimo że jestem osobą wierzącą. Zaczęłam modlić się litanią do św. Rity, przy okazji również prosiłam św. Judę Tadeusza oraz mojego Anioła Stróża o pomoc. O to, aby pomogli mi przywrócić dawny związek i aby był silniejszy niż wcześniej. Było to dla mnie bardzo nietypowe doświadczenie, ponieważ nigdy wcześniej nie zwracałam się do Świętych w konkretnej sprawie. Po około 3 miesiącach moje modlitwy zostały wysłuchane. Jestem pewna, że bez pomocy Świętych nie dalibyśmy rady. Naprawdę warto jest spróbować modlitwy w konkretnej sprawie, ponieważ można doświadczyćCzytaj więcej

Chciałabym opowiedzieć o moich trudnych przeżyciach, których doświadczyłam w ciągu ostatnich dwóch miesięcy. Postaram się opisać wszystko dokładnie. Może komuś da to nadzieję i wiarę w siłę modlitwy, tak jak mi, gdy czytałam świadectwa innych osób. Mam 26 lat i dwa miesiące temu pojawiły mi się dwa, twarde guzy w piersi. Jak najszybciej umówiłam się na usg, co w czasach kwarantanny nie było łatwe. Pani wykonująca badanie stwierdziła, że wygląda to źle i niezwłocznie muszę udać się z tym do poradni chorób piersi. I trzeba wykonać biopsję. Byłam przerażona, zwłaszcza, że skala jaką wpisała mi na wyniku badań wskazywała, że szacunkowe ryzyko, że jest to zmiana złośliwa wynosiła 50-95% (BIRADS4c). Pewnego dnia weszłam do pokoju, gdzie był włączony telewizor i szedł jakiś program. Pooglądałam chwilkę i okazało się, że to o św. Ricie. Pomyślałam, że to jakiś znak i postanowiłam zacząć się modlić.Czytaj więcej

Nie wiem czy to już świadectwo czy jeszcze podziękowanie. Moje małżeństwo od długiego czasu przechodzi poważny kryzys. Żona chce odejść i się rozwieść.. próbowałem wszystkich możliwych sposobów, by ratować nasz związek. Mamy 2 synków. Na św. Ritę natknąłem się jakiś rok temu pomodliłem się kilka razy ale zignorowałem temat, bo w sumie nie bardzo wierzyłem że to pomaga. Od pół roku sypie się wszystko lawinowo. W styczniu lub grudniu – nie pamiętam dokładnie – znowu natknąłem się na św. Ritę, lecz tym razem podszedłem do sprawy poważnie – z wiarą i nadzieją zacząłem modlić się i prosić o łaskę uratowania mojego małżeństwa.. Każdego 22 dnia miesiąca jestem na nabożeństwie ku Jej czci (w mojej parafii mamy Jej relikwie), modlę się nowennami, litanią, modlitwą codzienną i innymi różnymi. Jak na razie moje małżeństwo jeszcze istnieje więc ufam i wierzę że Św. Rita otacza mnieCzytaj więcej

Kochana św. Rito, dziękuję Ci za Twoją obecność w moim życiu, za to ze wstawiasz się za mną do Boga. Dziękuję, że pomogłaś mojemu mężowi Krzyśkowi podjąć decyzję o zmianie pracy. To był prawdziwy cud, bo zaraz po jego odejściu z pracy były grupowe zwolnienia i obniżanie wynagrodzenia. Dziękuję, że pomogłaś mu się zaaklimatyzować i że pracuje z dobrymi ludźmi. Dziękuję Ci, że pomagasz mi każdego dnia stawać się lepszym człowiekiem, dajesz mi siłę do walki ze słabościami. Dzięki Tobie poszłam do spowiedzi i wyznałam grzech, który leżał mi na sercu. Błagam pomagaj mi dalej, pomóż mi uporządkować życie, spłacić wszystkie zaciągnięte kredyty, które niszczą moje życie i nie pozwalają mi normalnie funkcjonować. Naucz mnie żyć dobrze i uczciwie służąc Bogu i ludziom. Uratuj moją rodzinę i moje małżeństwo przed rozpadem. Nie pozwól, aby moja rodzina ponosiła konsekwencje moich złych decyzji. Kochana św. Rito weź wszystkie moje trudne sprawy w swoje Święte ręceCzytaj więcej

Dziękuję za ciągłą obecność – od pięciu lat. Po śmierci mamy przejąłem pałeczkę ziemskiego kultu Świętej Rity. Nigdy się nie zawiodłem na niej: udana operacja córki, spokój jaki odczuwam w pracy i wyproszona stabilizacja finansowa. Udało mi się dzięki błaganiom zmienić tryb życia mój i małżonki. Syn znalazł swoje powołanie zawodowe a córka swoje. Wszelkie łaski bieżące zawdzięczam św. Ricie i ciągle błagam i proszę i mam nadzieję, spokój serca, choć taki ze mnie trudny facet. Polecam film „Bóg w Krakowie” – dla mnie stał się ugruntowaniem kultu świat Rity, codziennego kultu obok Nowenny Pompejańskiej, Koronki do Miłosierdzia Bożego, świętego Charbela oraz Pisma Świętego w Liturgii Godzin. Ten czas, tak zły dla nas, jest czasem błogosławionym dla mnie, zapewne za przyczyną Świętej Rity. Bogu niech będą dzięki. Amen.Czytaj więcej

Pragnę podziękować św. Ricie za pomoc okazaną 2 lata temu. Bardzo się do niej wtedy modliłam żeby szefostwo było ze mnie zadowolone i abym dostała podwyżkę przy reorganizacji. Wszyscy otrzymali ją z wyjątkiem mnie… Byłam wtedy rozczarowana, że św. Rita mi nie pomogła. Jednak dzięki temu wiedziałam, że muszę odejść z tej firmy i szukać nowej pracy. Zmieniłam ją dosyć szybko, otrzymałam lepsze wynagrodzenie. Była firma wypłaciła mi całe wynagrodzenie i ekwiwalent za niewykorzystany urlop. Kilka miesięcy później już bankrutowała. Byli pracownicy do dziś nie mają wypłaconych zaległych wynagrodzeń i nie mają podobno szans na ich odzyskanie. Dziękuję Ci św. Rito. Czas pokazał, że dobrze że szybko stamtąd odeszłam. Pomagaj mi św. Rito dalej, nie opuszczaj mnie. Justyna Dodaj swoje podziękowanie lub świadectwo Doświadczyłeś (doświadczyłaś) szczególnej łaski za Jej przyczyną? Podziel się tym z nami! Niech Twoje słowa umocnią tych, którzy terazCzytaj więcej

W modlitwie do Św. Rity zawsze powtarzam „Uproś mi u Boga to, o co proszę, a postaram się, aby WSZYSCY poznali dobroć Twego serca i wielką potęgę twego wstawiennictwa”. Długo się zeszło niestety, ale dotrzymuję słowa i piszę świadectwo. Czuję, że byłam niewdzięczna, za co też przepraszam. Otóż minęło już niecałe dwa lata, kiedy to zakończył się mój trudny, kilkuletni związek. Pokazał mi on jednak jak ciężką mam w sobie wadę, która strasznie psuje mi relacje z innymi. Nie będę pisała o jaką trudną wadę chodzi, w każdym razie była ona tak trudna i ciężka, że nie umiałam sobie sama z nią poradzić. Mało tego, nie sądziłam nawet, jak bardzo ranię przez to innych. Dopiero kiedy się naprawdę w kimś zakochałam i zależało mi na byciu z kimś, zobaczyłam jak ta moja wada wszystko niszczy. Nie widziałam bardzo długo moich wad, więc tym bardziej nie zależało mi na tym,Czytaj więcej